flickr.com | Ria Putzker |
IMIĘ: Jego imię wywodzi się z jednego z bardziej znanych dramatów Williama Szekspira i brzmi ono Makbeth.
SKRÓTY: Zwany bywał Tanem, którego to pseudonimu używa wciąż czasem podczas swej pracy najemnika.
MOTTO: "Wyglądaj jako kwiat niewinny, ale niechaj pod kwiatem tym wąż się ukrywa." - William Szekspir.
PŁEĆ: Pies. Szczególnie zadowolony by nie był, gdyby ktoś wziął go za suczkę, a tu pod uwagę wziąć trzeba pełnione przez niego stanowisko.
WIEK: Dziesięć lat, podczas których zdążył przeżyć już dwie wędrówki, jedną większą od drugiej.
DATA URODZENIA: 23 kwietnia - data powiązana z Szekspirem, skąd też wzięło się jego imię.
STANOWISKO: Do różnych miejsc potrafi doprowadzić los. To samo tyczy się miłości. Gdy połączyły one swe siły, uczyniły z byłego najemnika psa Alfę, a następnie emerytowanego psa Alfę.
ODPOWIEDNIK: Freddy Mercury.
CHARAKTER: Rzadko komu i rzadko kiedy ukazuje swoje prawdziwe "ja". Zazwyczaj przyodziewa rozmaite "maski" dostosowując swe zachowanie do sytuacji, by zdobyć dla siebie jak najwięcej korzyści. Stara się przy tym nie kłamać, a jedynie bawić się grą aktorską, sposobami, w jakie może postępować. Zazwyczaj, dzięki latom praktyki, jego kreacje są prawie że idealne, trudne do podważenia. Przy niektórych jednak jego fasada pęka, a prawdziwy Makbeth woła, by go wypuścić. Prawdziwy Makbeth jest zaś ździebko pogubiony, może nieco zbyt wybuchowy. Jego podejście do większości spraw jest gorzkie lub go w ogóle nie ma, jego humor, gdy już jakikolwiek przejawia, jest zazwyczaj czarny niczym smoła. Poza tymi nielicznymi wybuchami, które mu się zdarzają, jest prawie że stoikiem. Mało kiedy tak właściwie cokolwiek czuje. Jest dobrym taktykiem, potrafi godzinami snuć plan doskonały lub w kilka sekund opracować awaryjny sposób działania. Mało o kogo dba, zazwyczaj woli zadbać o samego siebie i o swoją wygodę niż o innych, lecz zdarzają się wyjątki. Nie lubi rozmawiać o sobie, zwłaszcza o swej przeszłości sprzed dołączenia do Stada Psów Natury i o swym stanowisku, sprawach z nim związanym.
RODZINA:
- Lavender [matka] - suczka z miasta, dla której znajomość z Aspenem była tylko przelotnym romansem z wiejskim samcem. Zaraz po urodzeniu Makbetha i River, których pozostawiła ich ojcu i jego rodzinie, powróciła do swego pięknego miejskiego życia, gdzie znalazła partnera na stałe, jeszcze większego snoba od niej.
- Aspen [ojciec] - ofiara dwóch nieudanych, krótkich związków, po których zostały mu jedynie słodko-gorzkie wspomnienia i spora grupa potomków do wychowania. Ojcem był średnim, na szczęście zawsze mógł liczyć na pomoc swej siostry.
- River [siostra z miotu] - młodsza od Makbetha o kilka minut, wiecznie infantylna, możliwe, że na coś chora. Przez bite półtorej roku uczepiona była Tana jak mała pijawka, po tamtym czasie jednak się od niej odciął. Teraz bardzo żałuje, wiedząc, iż jest to ta jedyna do tej pory istota, którą szczerze pokochał i która nie oceniała go nigdy za to, kim jest.
- Tweed, Tay i Clyde [przybrane starsze rodzeństwo od strony ojca] - szybsi, więksi, uważający się za lepszych. Na początku swego żywota Tan chciał im zaimponować, lecz później, gdy to się nie udało, postanowił ich po prostu ignorować.
- Barron [przybrany młodszy brat od strony matki] - elegancki, snobistyczny, wiecznie jazgoczący o swej wspaniałości szczyl, jeśli zapytacie jego starszego przybranego brata. Owoc przynoszącego obu stronom korzyści związku między Lavender a jej miastowym partnerem.
- Seagull [ciotka od strony ojca] - twarda suczka, która zawsze imponowała wieloma rzeczami swojemu bratankowi. Miała bardzo duży udział w wychowaniu jego i River, a także, wcześniej, Tweed, Tay'a i Clyde'a, a przy tym wszystkim urodziła jeszcze i wychowała dwie własne córki.
- Cyanide [wuj, partner Seagull] - zupełne przeciwieństwo swojej partnerki. Cichy, spokojny, pobłażliwy i przeważnie uśmiechnięty pies był jednak drugim ulubionym, zaraz po Makbecie, członkiem rodziny dla River, więc Tan szanował go lub chociaż tolerował jak mógł.
- Rose i Daisy [kuzynki, córki Seagull i Cyanide'a] - zbyt szalone, rozbiegane i gadatliwe, jak na gust ich kuzyna. Unikał kontaktów z nimi tak bardzo, jak tylko mógł.
PARTNERSTWO: Popełnił w swym życiu wiele błędów, ale zdecydowanie nie należy do nich fakt, że może się teraz tytułować partnerem swej ukochanej, Nali.
POTOMSTWO: Nie krył swych mieszanych uczuć co do tego wszystkiego, co przygotował dla niego los - do ustatkowania się, do zostania Alfą czy, w końcu, do posiadania potomstwo. Lecz oto pewnego dnia na początku lata na świat przyszło dwoje szczeniąt, Mojito i Maerose (proszę wybaczyć fakt, iż samica nie została przedstawiona na pierwszym miejscu, lecz to właśnie jej brat urodził się jako pierwszy, zdobywając tym samym miano dziedzica Alf), bez których to teraz nie wyobraża sobie swojego życia, jakkolwiek wciąż nie byłoby to dla niego trudne.
POTOMSTWO: Nie krył swych mieszanych uczuć co do tego wszystkiego, co przygotował dla niego los - do ustatkowania się, do zostania Alfą czy, w końcu, do posiadania potomstwo. Lecz oto pewnego dnia na początku lata na świat przyszło dwoje szczeniąt, Mojito i Maerose (proszę wybaczyć fakt, iż samica nie została przedstawiona na pierwszym miejscu, lecz to właśnie jej brat urodził się jako pierwszy, zdobywając tym samym miano dziedzica Alf), bez których to teraz nie wyobraża sobie swojego życia, jakkolwiek wciąż nie byłoby to dla niego trudne.
APARYCJA:
- Rasa: Seter angielski.
- Umaszczenie: Czarne z białymi "prześwitami".
- Wysokość: Sześćdziesiąt sześć centymetrów w kłębie.
- Masa: Trzydzieści jeden kilogramów.
- Długość sierści: Długa, urokliwie pofalowana.
HISTORIA: Urodził się w jednym z bardziej urokliwych rejonów Szkocji, jako owoc krótkiej znajomości psów dobranych do siebie jedynie rasą. W jego domostwie zawsze panował gwar, który spowodowany był sporą liczbą jego mieszkańców - w szczytowym momencie było to aż dziesięcioro psów na średniej wielkości opuszczoną szopę. Gwar ten szybko zaczął mu przeszkadzać, siostra, która chodziła za nim niczym cień też nie pomagała. Jako pies półtoraroczny poszukał więc innego towarzystwa. Padło na swoisty psi gang, w którym, przed jego rozpadem, doczłapał się aż do rangi zastępcy przywódcy. Gdy grupę tę rozbiły psy policyjne, a jemu jako jedynemu udało się uciec, postanowił zacząć wszystko od nowa, w innym miejscu. Trafiło na Anglię, okolice Londynu, gdzie dołączył do stosunkowo dużego psiego stada. Nie zdążył się jednak tam zbytnio zadomowić, gdyż niekoniecznie długo później konieczne były przenosiny, w których udział wzięła niestety tylko mniejszość społeczności sfory. On sam wahałby się, czy odbywać kolejną w swym życiu wędrówkę, lecz przekonała go do tego jego budująca się jednocześnie powoli i dość intensywnie relacja z obecną Alfą, Nalą.
AUTOR: Epona | Maerose#4026
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz