Witam obywatelu!
Sporej części internetu mogło być znane „Stado Psów Natury”. Blog funkcjonował od wielu lat, był jednym z nielicznych tak długo działających blogów o psach. Blog PBP, który niestety jednego kwietniowego dnia po prostu zniknął z powierzchni. Nie ukrywaliśmy swojego zdziwienia oraz rozpaczy. Ja, jako główna administratorka tamtego bloga, jego założycielka poczułam jak ktoś wydziera z mojego ciała część mnie. Było to straszne.
Nie mamy jednak zamiaru odpuszczać. Zbyt wiele ze sobą przeżyliśmy. Powracamy jako coś nowego, ale w głównej mierze opierającego się na przyzwyczajeniach z usuniętego bloga.
Mam zaszczyt powitać zgromadzonych tutaj, na terenach Norwegii, które przez psy przybyłe z Londynu zostały nazwane... „Północne Krańce”. A same psy określają się mianem psów z północy.
Z pozdrowieniami,
twórczyni poprzedniego jak i nowego wydania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz