IMIĘ: Ulrich
SKRÓTY: raczej nie pozwala na używanie żadnych skrótów.
MOTTO: is it better to speak or to die?
PŁEĆ: pies
WIEK: 4 lata
DATA URODZENIA: 1 III
STANOWISKO: Najemnik
ODPOWIEDNIK: Filip Szcześniak
CHARAKTER: Po
pierwsze, Ulrich jest indywidualistą. Wszystkie inne cechy, które nasz
bohater posiada, są bezpośrednio podporządkowane pod jego zamiłowanie do
chodzenia własnymi ścieżkami. Zaznaczam, że drogi, które wybiera, nie
zawsze są wydeptane i przetarte. Często sam wytacza nowe szlaki. W
sforze obejmuje stanowisko najemnika, ponieważ nie ma dla niego
znaczenia, kto kim się urodził, kto w ustalonej hierarchii stoi nad nim.
Dla niego liczy się tylko to, jaki pies jest rzeczywiście. Mimo to,
Ulrich jest psem bardzo obowiązkowym. Wykona każde zlecenie, dla każdej
osoby. Podejmie się śledzenia, otrucia, nastraszenia - nawet jeśli
będzie chodziło o kogoś "z wyższych sfer".
Dlaczego
więc dołączył do sfory, jeśli zasady w niej panujące są mu z goła obce?
Przez kilkanaście miesięcy był zupełnie sam. Trzeba wiedzieć, że nie
jest typem samotnika, dlatego skorzystał z okazji i zatrzymał się w
miejscu, które wydawało mu się najbardziej odpowiednie. Czy zostanie na
dłużej? Zdaje się, że to już kwestia jego szczęścia. Jeśli tylko nie
narazi się nikomu, prawdopodobnie zagości tu na dłużej.
Mimo
wrodzonej potrzeby przebywania w towarzystwie, nie w głowie mu
ustatkowanie się. Ceni sobie swoją wolność, lubi niezależność i wręcz
przepada za poznawaniem nowych duszyczek. Nie jest typem romantyka,
nigdy nie poczuł do nikogo żadnego przywiązania, czy też nie zakochał
się. Być może jest to wynik paskudnego zjawiska, jakie zachodzi w jego
głowie. Naprawdę bardzo często nudzi się psami. Sam proces poznawania
jest dla niego ciekawy, traktuje to jako wyzwanie, ale gdy tylko
spostrzega, że ktoś jest w stanie go polubić, natychmiast rezygnuje z
dalszej kontynuacji takiej relacji. Sam nie wie dlaczego tak się
dzieje.
Choć
jest towarzyski, sam bywa nad wyraz skryty. Nie mówi o swojej
przeszłości, nie dzieli się swoimi przemyśleniami, aczkolwiek potrafi
zaprezentować się jako doskonały słuchacz. Swojemu rozmówcy daje dużo
przestrzeni, a do tego dotrzyma każdej tajemnicy. Twoje sekrety są u
niego bezpieczne, no, chyba że akurat wykonuje jakieś zlecenie...
Jak
łatwo można się domyślić, nie przejmuje się opinią innych. Głęboko w
poważaniu ma to, kto i co o nim pomyśli. Ulrich żyje własnym życiem i
niezbyt rozumie czemu ktoś miałby psuć mu całą zabawę jakąś kwaśną miną,
głupią plotką, czy niepochlebną uwagą. Nie znaczy to jednak, że w ogóle
nie słucha innych. Potrafi przyjąć konstruktywną krytykę, jeśli o nią
poprosi lub wie, że są to szczere słowa od kogoś bardziej
doświadczonego.
Przez
to wszystko często wychodzi na aroganckiego dupka. Na swoją obronę może
tylko dodać, że jest inteligentny i posiada sporą wiedzę na wiele
tematów. Co w rzeczywistości czyni z niego jeszcze niebezpieczniejszego
rozmówcę, czy też kompana.
RODZINA: Papa, mama, babcia, rodzeństwo.
PARTNERSTWO: Brak.
POTOMSTWO: Brak.
APARYCJA:
- Rasa: pies w typie owczarka szwajcarskiego
- Umaszczenie: biała
- Wysokość: 70 cm
- Masa: 30 kg
- Długość sierści: długowłosa
CIEKAWOSTKI:
- często i zwinnie operuje sarkazmem;
- jego sierść jest zawsze w dobrej kondycji;
- nie przepada za wodą;
- wierzy w siły nadprzyrodzone i ten temat go niezwykle interesuje;
HISTORIA: Nie
jestem skłonny do długich i melancholijnych opowiastek. To co miało
miejsce kiedyś, zostawiłem we właściwym miejscu - za sobą. Nie
dogadywałem się z ojcem, matka była słabą suką bez swojego zdania.
Kochałem babcie nad życie, z wzajemnością. Opuściłem rodzinną sforę wraz
ze śmiercią ukochanej babki. Przez kilka miesięcy długiej, samotnej
wędrówki miałem czas na rozmyślania. Sądziłem, że to pomoże mi odkryć
kim tak naprawdę jestem. Uprzedzając - nie znalazłem tej odpowiedzi. Nie
wiem czego chcę, ale wiem już czego nie chcę.
AUTOR: orphan.howrse@gmail.com || salva
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz